Beata Mendrek

Członek ZPAF

 

 

Tekst do wystawy Przeźroczystość- Antoni Kreis


…Przeźroczystość wizualna obrazu to możliwość dostrzegania tego co jest (było) za, lub obok fotografowanego motywu, możliwość zbudowania swojej własnej wizji fragmentu rzeczywistości widocznej na zdjęciu.
Przeźroczystość myśli w sztuce to możliwość nieograniczonej interpretacji tego co autor dzieła umieścił na swoim obrazie…

 

Przeźroczystość wspomnień. Przeźroczystość przeszłości, mojej, Twojej, czyjejś…


Kiedy zamykam oczy, nakładają się różne obrazy, przenikają przez siebie tworząc nowe przestrzenie. Nowe rzeczywistości, takie nierzeczywiste, które nigdy nie istniały. Nie istniały, ale poprzez moją wyobraźnię zaczynają istnieć, we mnie, w moich myślach. Nie trafią do przeszłości, choć z niej pochodzą, ale są tu i teraz, bo w tej chwili spotykają się w mojej głowie. Na chwilę, na ten moment, kiedy zamykam oczy.
Przenikają się miejsca, czasy i zdarzenia. Ludzie, przedmioty, słowa, myśli. Kolory, kształty, światła
i cienie. Próbuję je nazwać, poszukać symboli, skojarzeń. Symboli świata dzisiejszego naznaczonego przeszłością. Symboli czytelnych dla wszystkich a jednocześnie zmieniających znaczenie z biegiem lat, z biegiem wydarzeń i tego co dziś dotyka, co ważne lub mniej… Taka próba rozgrzeszenia? Zrozumienia? Zrozumienia siebie, innych?


I wszędzie te oczy. To spojrzenie, nieustanne, wszechobecne. W każdym obrazie, w każdej myśli. Świadomość tego, że jest, że patrzy, obserwuje, nie spuszcza ze mnie wzroku, swojej uwagi. Nieswojo? Niekomfortowo? A może właśnie bezpiecznie?


A co, jeśli spojrzę w oczy komuś, kogo już nie ma od wielu, wielu lat. Fotografia nie kłamie. To OKO patrzyło. Patrzyło z ciekawością, może z lekką niepewnością, ale jednocześnie z ogromną, może nawet nieświadomą odwagą, bo to spojrzenie miało szansę przetrwać długie, długie lata. I tak się stało.


Patrzę, prosto w „serce”, czekając na mrugnięcie. Nie mrugnie, patrzy wytrwale, jakby zastygłe…
W przeszłości? We wspomnieniach? W niebycie? A może właśnie w życiu wiecznym? Po wsze czasy…
Przeźroczyście, bo nierealnie, a jednocześnie bardzo namacalnie.

 

/ Beata Mendrek – tekst do wystawy – Antoni Kreis – Przeźroczystość.

 

Beata Mendrek, ZPAF

 

<<<wstecz